Wszystkie feriowe plany zaliczone,
więc została tylko... tak - babcia!
Kocham do niej przyjeżdżać i...
...a z resztą co będę przynudzać.
Tym razem Lulu była razem ze mną!
PS. Sweterek, który ma na sobie Lulu,
uszyła właśnie moja babcia. :3
uszyła właśnie moja babcia. :3
(operacja: "Zaserduszkuj niechciane tło" wykonana! >/////<)
(niedoświadczona Kyo robi zdjęcia pod światło : /)
Jak myślicie? Robić Lulu kitka na co dzień?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz